Od paru tygodni mój wodomierz wskazuje zawyżone wartości. Zużycie wody na cały dom powinno wynosić około 10 m3 na miesiąc, tymczasem z moich szacunków wynika, że teraz będzie wynosić około 80 m3! Jeśli nikt w moim domu nie puszcza wody, to wodomierz jednostajnie nabija 0,1 m3 na godzinę. Sprawdzałem cały dom, wszystkie
Jeszcze dwa lata temu też podgrzewałem w domu wodę bojlerem elektrycznym (w sezonie letnim czyli gdzieś od początku kwietnia do końca września). Bojler Ariston 50l, w domu mieszkało wtedy 3 osoby w tym dwie często w rozjazdach poza domem więc statystycznie można przyjąć że średnio przebywało 2 osoby.
Rachuneo przygotowało obliczenia, z których wynika, że: Tauron: 1 kWh gazu droższy o ok. 0,29 zł dla taryf W-1, W-2 i W-3 ( wzrost wysokości rachunków o 45,71% ); Enea: 1 kWh gazu droższy o ok. 0,31 zł w każdej taryfie ( rachunki wyższe o 51,75%); Energa: wzrost między 0,32 zł a 0,36 zł za 1 kWh gazu (w zależności od taryfy).
Fast Money. Wybierając prysznic zamiast kąpieli można jednorazowo zaoszczędzić około 2,5 zł. Zakręcanie kranu w trakcie mycia zębów i golenia to kolejne 300 - 700 złotych rocznie w kieszeni. Nawet kilkukrotnie niższe mogą być rachunki za wodę, gdy usunie się przecieki z instalacji, kupi perlatory, oszczędne urządzenia i wykorzysta deszczówkę - wynika z szacunków Home Brokera. Rocznie czteroosobowa rodzina wydaje na wodę około 2 tys. czteroosobowa rodzina wydaje miesięcznie na utrzymanie nieruchomości aż 89. zł - wynika z szacunków Home Broker opartych o dane GUS. 50 złotych z tej kwoty przypada na wodę, a 40 złotych na kanalizację. Mieszkając w bloku,przeważnie w cenie wody ma się też wliczony koszt jej ogrzania oraz odprowadzenia przez kanalizację. W przypadku domów jednorodzinnych niepodłączonych do kanalizacji, uwzględnić trzeba natomiast koszt opróżnienia szamba. W Warszawie, w której wciąż wiele obszarów jest nieskanalizowanych, opłaty za jednorazowe opróżnienie zaczynają się od około 200 złotych (szambo o pojemności 10 m³).Na wodę wydajemy prawie 2 tys. zł rocznie Ile więc czteroosobowa rodzina musi zapłacić za wodę, jej podgrzanie i kanalizację? Na początek trzeba ustalić, ile wody takie gospodarstwo domowe potrzebuje. Jak wynika z informacji zamieszczonych na portalu Instalator, przeciętna osoba zużywa 12. litrów wody dziennie (w tym jedna czwarta ciepłej). Czteroosobowa rodzina zużywa więc rocznie około 182,5 m³ wody, a miesięcznie 15,2 m³, w tym około 4 m³ ciepłej wody. Najnowsze dane GUS o faktycznie ponoszonych kosztach wody przez Polaków pochodzą z grudnia 2010 roku. Uwzględniając inflację, którą zanotowano od tamtego czasu, można oszacować, że za metr sześcienny zimnej wody płaci się dziś przeciętnie 8,1 zł, a ciepłej - 18,3 zł (we wspólnotach mieszkaniowych). W efekcie miesięczny rachunek czteroosobowej rodziny z tego tytułu można szacować na kwotę 164,4 zł. Rocznie daje to prawie 2 tys. złotych. A w jaki sposób można te koszty ograniczyć zmieniając nawyki lub część domowego wyposażenia? 1. Racjonalizuj zużycie Przede wszystkim ważne są nawyki. Ich zmiana nic nie kosztuje, a pozwala dużo zaoszczędzić. Najprostsze wydaje się zakręcenie kranu podczas mycia zębów lub golenia. Jeśli w ten sposób uda się ograniczyć używanie kranu przez domowników w sumie o 10 minut dziennie, to oznacza to zużycie nawet o 100 litrów wody mniej. Przez kran "wypłynie" dzięki temu od 297 (woda zimna) do nawet 669 złotych mniej (woda ciepła) w ciągu należy też traktować toalety jak śmietnika. Pozbycie się chusteczki czy owada w łazience wymaga za każdym razem zużycia przynajmniej kilku litrów wody. Sporo zaoszczędzić można też rezygnując ze zmywania z użyciem bieżącej wody na rzecz np. miski z wodą i Szybki prysznic zamiast relaksującej kąpieli Kolejnym sposobem na oszczędności jest zamiana kąpieli w wannie na prysznic. Jak podaje wikipedia, przy kąpieli zużywa się 200 - 250 litrów wody. Aby wziąć prysznic wystarczy 50 litrów wody. Wybierając więc jednorazowo prysznic zamiast kąpieli można zaoszczędzić około 2,5 zł. Robiąc tak codziennie można zaoszczędzić nawet ok. 900 zł Sprawdź, czy nie masz przecieków Nie bez znaczenia jest też to, czy wszystkie krany, prysznic i spłuczka są szczelne. Zgodnie z obliczeniami zamieszczonymi na stronie internetowej Gdyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, nawet niewielka nieszczelność baterii wannowej (jedna kropla na dwie sekundy) oznacza zużycie wody na poziomie 0,6 m³ miesięcznie. Gdy z kranu wycieka zimna woda oznacza to stratę prawie 5 zł, a w przypadku wody ciepłej - 11 złotych miesięcznie. Jeszcze więcej pieniędzy "trafia" do kanalizacji, gdy nieszczelna jest spłuczka. Zgodnie z szacunkami wspomnianej spółdzielni,nieznaczny przeciek w misce ustępowej może oznaczać marnowanie nawet 15 m³ wody miesięcznie (koszt można oszacować na 122 zł miesięcznie).4. Kup perlatory W codziennej walce z wysokimi rachunkami za wodę pomóc mogą też niewielkie inwestycje. Najprostszym i najbardziej przystępnym cenowo sposobem jest zakup i montaż perlatorów. Są to niewielkie nakładki (wylewki) na krany, które ograniczają wypływ wody, ale dzięki napowietrzeniu strumienia wody nie traci się na komforcie jej użytkowania. Można je zamontować właściwie na każdym kranie oraz przed słuchawką prysznicową. Zgodnie z zapewnieniami producentów, dzięki zastosowaniu perlatorów, można ograniczyć zużycie wody o około 1. - 60 procent. Na rynku dostępne są też perlatory oszczędzające więcej (nawet ponad 80 procent), choć tego typu rozwiązania są dedykowane raczej do baterii wykorzystywanych jedynie do mycia rąk. Należy bowiem pamiętać, że stosując perlatory o przepływie mniejszym niż 2 litry na minutę, trzeba się liczyć z tym, że napełnienie wodą litrowego garnka zajmie nam ponad pół minuty. Cena wysokiej jakości perlatora to około 20 - 30 złotych za sztukę. Koszt ten powinien zwrócić się bardzo szybko w postaci niższych rachunków za wodę, jej ogrzanie i odprowadzenie Wymień spłuczkę Rozważając dodatkowe inwestycje, które mają doprowadzić do ograniczenia zużycia wody, warto skupić się jeszcze przez chwilę na ubikacji. Warto zauważyć, że starego typu spłuczki (tzw. "górnopółki") zużywały aż 1. litrów wody podczas jednego spłukiwania. Dziś na rynku znajdziemy raczej zbiorniki o pojemności 6-9 litrów, co już pozwala zaoszczędzić połowę wody. Ponadto do takiego zbiornika można zamontować oszczędne spłuczki. Pozwalają one na spłukiwanie dużą (6-9 litrów) lub mają (3-4,5 litra) ilością wody. Rozwiązaniem może być też zainstalowanie spłuczki z funkcją stop, która pozwoli na zatrzymanie spłukiwania w dowolnym Kup oszczędne urządzenia (pralka, zmywarka) W poszukiwaniu kolejnych oszczędności można zastanowić się nad zainwestowaniem w nowoczesną pralkę i zmywarkę. Co ciekawe stare pralki na cały cykl zużywały nawet około 10. litrów wody. Nowoczesne urządzenia zużywają nawet poniżej 40 litrów. W przypadku nowoczesnych zmywarek zużycie wody może wynieść zaledwie kilka litrów, choć standard to około 10 – 15 litrów. Alternatywą jest zmywanie ręczne, które według różnych szacunków może wymagać nawet kilka razy więcej wody niż jeden cykl w Wykorzystaj deszczówkę Na koniec zostaje rozwiązanie, o którym warto pomyśleć już na etapie projektowania domu, czyli wykorzystanie deszczówki. Choć raczej nie zaleca się jej wykorzystania do celów spożywczych, to jak wynika z danych zamieszczonych na portalu Regiodom, deszczówka może w dużym stopniu (50 procent) zastąpić wodę z sieci. Gdyby więc przyjąć, że czteroosobowa rodzina zużywa rocznie 182,5 m³ wody, a metr wody kosztuje 8,1 zł, to wykorzystanie deszczówki oznacza potencjalne oszczędności na poziomie prawie 1,5 tys. złotych. Na tym tle średni koszt instalacji z montażem wynoszący 6 tys. zł (dane portalu Regiodom) nie wydaje się zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)Źródło: Bartosz Turek / Home BrokerPS,
9 na 10 Polaków uważa, że koszty życia w pandemii wzrosły. Podwyżki dotyczą podstawowych rachunków, takich jak rachunki za prąd, gaz i wodę. Najbardziej podskoczyły jednak raty kredytów i pożyczek oraz czynsz za mieszkanie. Tak wynika z badania „Portfel statystycznego Polaka w pandemii” przeprowadzonego przez Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej. Ale nie tylko z powodu wyższych cen Polacy muszą dwa razy oglądać każdy rachunek. Coraz częściej oszuści podszywają się pod gazownie i spółki energetyczne, aby wyłudzić nasze dane osobowe. Rachunki coraz wyższe Jak pokazuje najnowsze badanie KRD „Portfel statystycznego Polaka w pandemii”, zdecydowana większość respondentów (88 proc.) uważa, że życie w pandemii jest drogie. Najmocniej odczuwają to seniorzy oraz mieszkańcy dużych miast, liczących powyżej 500 tys. mieszkańców. Dodatkowo 9 na 10 ankietowanych jest zdania, że koszty życia w czasie pandemii są wyższe niż przed jej rozpoczęciem, z czego prawie co drugi (46 proc.) sądzi, że rachunki wrosły zdecydowanie. Powyższe obserwacje znajdują potwierdzenie w otrzymywanych rachunkach za prąd, wodę czy wywóz nieczystości. W czasie pandemii wzrosły one w ponad 2/3 gospodarstw domowych. ,,Wzrost cen jest o tyle dokuczliwy, że mierzyć się z nim musi niemal każdy bez wyjątku, a zauważmy, że część gospodarstw domowych ma jeszcze inne obciążenia. Prawie połowa z nich płaci raty kredytu za zakupy ratalne lub pożyczkę, najczęściej dotyczy to osób w wieku 35-54 lat. Blisko 60 proc. ankietowanych w tej grupie posiada takie zobowiązanie. Co piąty badany do obowiązkowych opłat musi z kolei dołożyć jeszcze ratę kredytu hipotecznego. Dodatkowo 58 proc. z tych osób deklaruje, że w czasie pandemii jej wysokość wzrosła. Związane jest to między innymi ze wzrostem inflacji i podniesieniem stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej” – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA. Średni wzrost wydatków na poszczególne zobowiązania to od 50 zł do nawet ponad 300 zł. Największą podwyżkę zanotowały raty kredytów hipotecznych, pożyczek gotówkowych oraz tych za zakupy ratalne. Ich średni wzrost to dodatkowe około 330 zł miesięcznie. Większe zużycie to wyższe koszty Wzrosły również przeciętne rachunki za czynsz za mieszkanie (średnio o ponad 260 zł). Nie wszyscy jednak muszą go płacić. Biorąc pod uwagę zasięg oraz wysokość dodatkowego obciążenia, najbardziej dotkliwy wydaje się wzrost wydatków na energię elektryczną. To zobowiązanie wzrosło w 3/4 gospodarstw domowych, średnio aż o 190 zł miesięcznie i od tego roku wzrośnie jeszcze bardziej ze względu na zapowiadane podwyższenie stawek dla klientów indywidulanych. ,,Powodów wyższych opłat nie należy upatrywać wyłącznie w inflacji i podniesieniu stóp procentowych. Swoją rolę odegrały także wprowadzane lockdowny wymuszające pracę i naukę z domu. To z kolei przełożyło się na większe zapotrzebowanie między innymi na prąd, wodę czy Internet. Potwierdzają to wyniki badania. Niemal co drugi ankietowany skarży się na większe zużycie prądu w tym czasie. Podobnie rzecz ma się z wodą. Najbardziej wzrosło jednak wykorzystanie Internetu, deklaruje to prawie 2/3 Polaków. Najczęściej w grupie 18-34 lata. To efekt nie tylko zdalnej pracy i nauki, ale również większego zainteresowania zakupami online, które w pandemii zyskały na znaczeniu” – tłumaczy Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów. Ofiary wyłudzenia danych osobowych zapłacą jeszcze więcej Polacy w pandemii muszą dwa razy oglądać każdy rachunek. Nie tylko z powodu wyższej kwoty, która na nim widnieje, ale również po to, by… nie paść ofiarą oszustwa. Coraz częściej bowiem przestępcy, wykorzystując sytuację związaną ze wzrostem cen, podszywają się pod różne firmy i instytucje. Jak wynika z badania serwisu ponad 45 proc. Polaków otrzymało w ostatnim półroczu podejrzany telefon lub wiadomość e-mail z prośbą o podanie danych osobowych. W przypadku 1/5 takich połączeń kontaktowali się z nimi właśnie rzekomi pracownicy gazowni, firm energetycznych i telekomunikacyjnych lub dostawcy Internetu. ,,Najczęściej rozmowa dotyczyła niespodziewanej dopłaty lub przedstawienia nowej, atrakcyjnej oferty. Fałszywi konsultanci prosili o podanie danych osobowych, żeby rzekomo zweryfikować nas jako klientów. Niestety w przypadku braku ostrożności znacznie bardziej prawdopodobne jest, że zamiast nowych stawek lub niewielkiej dopłaty, dostaniemy dodatkowy rachunek do uregulowania za zobowiązania, których nie zaciągaliśmy. Część osób otrzymuje fałszywe rachunki wprost na swoje skrzynki. Dlatego, jeśli trafi do nas taka faktura lub wezwania do zapłaty, zawsze lepiej samemu zadzwonić do naszego konsultanta lub znaleźć do niego numer na stronie odpowiedniej instytucji i zapytać, czy firma rzeczywiście wystawiła taki rachunek” – radzi Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu partnera Krajowego Rejestru Długów. Część takich przypadków to po prostu próby wyłudzenia pieniędzy poprzez przelew na wskazany numer konta, który wcale nie należy do naszego dostawcy prądu czy gazu. Takich sytuacji nie wolno jednak bagatelizować. ,,Jeśli otrzymamy fakturę lub wezwanie do zapłaty ze swoim nazwiskiem, mamy prawo podejrzewać, że ktoś jest już w posiadaniu naszych danych osobowych. Dlatego w takiej sytuacji, oprócz zweryfikowania nadawcy, warto też sprawdzić w biurze informacji gospodarczej, czy w ostatnim czasie nie było próby wykorzystania naszego numeru PESEL, aby np. wyłudzić pożyczkę” – dodaje Bartłomiej Drozd. Czytaj też: Inflacja w Polsce – czy społeczeństwo sobie z nią poradzi? Newseria/
Ile m3 wody zużywa jedna osoba? Wszystko zależy od tego jak dużo korzystamy z wody. Średnie zużycie wynosi około 100 litrów na osobę. Miesięcznie jedna osoba zużywa około 3 m³ wody. Polacy zużywają dużą ilość wody. W polskich domostwach wykorzystuje się 35% wody. Najważniejsze w poniższym artykule: Średnie zużycie wody na jedną osobę to około 100 litrów dziennie. Miesięcznie zużywamy około 3 kubików (3000 litrów) wody. Przeciętne zużycie wody w mieszkaniu dla dwóch osób to 5-6 m³. Samo spłukiwanie toalety zużywa 50 litrów wody. Ile m3 wody zużywa jedna osoba? Ile metrów sześciennych wody zużywa jedna osoba? Według statystyk i informacji GUS przeciętny Polak zużywa do 100 litrów wody dziennie. W skali miesiąca możemy zużyć do 3 m³. To i tak mniej od naszych sąsiadów Niemców czy Wielkiej Brytanii. Osoby mieszkające w domu jednorodzinnym zużywają dwa razy więcej wody niż mieszkańcy bloku. A to ze względu na posiadanie ogrodu, który trzeba regularnie podlewać. Zużycie wody zależy od wielu czynników. Od liczby domowników, posiadanych sprzętów, które pobierają wodę czy od czynności domowych takich jak pranie, sprzątanie czy przygotowywanie posiłków. Pomimo tego, że zużycie wody na jedną osobę jest o wiele niższe niż w krajach europejskich, to warto wodę oszczędzać. Warto zakręcać kran przy myciu zębów lub korzystać z prysznica. Zmiana nawyków pomoże w ograniczeniu zużycia wody. Warto myć naczynia w zmywarce, brać kąpiel pod prysznicem, zakręcać dobrze krany, żeby nie kapało lub wykorzystać wodę ponownie. Bardzo często przed wyrzuceniem śmieci takich jak słoiki czy butelki, myjemy je. To częsty błąd, ponieważ nie ma takiej potrzeby. Każde śmieci są myte przemysłowo, więc płucząc je w domu, niepotrzebnie marnujemy wodę. Zobacz także: Woda do picia: z kranu, filtrowana, a może butelkowana? Ile kubików wody na osobę na miesiąc? Miesięcznie jedna osoba potrafi zużyć nawet około 1000 litrów wody do celów konsumpcyjnych oraz innych czynności takich jak sprzątanie czy pranie, to stanowi 1 m³, czyli 1 kubik wody. Miesięcznie jedna osoba zużywa około 1 do 3 kubików wody. Zużycie wody w przeciągu miesiąca to znaczna ilość. Sama kąpiel w wannie pochłonie około 150 litrów wody. Według starego powiedzenia „pieniądze płyną jak woda”. Woda, która płynie w naszych kranach, jest coraz droższa. Rachunki za wodę potrafią nadwyrężyć budżet domowy. Średnia cena wody za kubik wynosi około 10 zł. Średnie zużycie wody w mieszkaniu 2 osoby Średnie zużycie wody w mieszkaniu dla dwóch osób to około 5-6 m³ wody na miesiąc. Wszystko zależy. jak i do czego tę wodę używamy. Więcej wody zużyjemy w przypadku mycia naczyń pod bieżącą wodą niż jeśli skorzystamy ze zmywarki. Częste pranie również powoduje większe jej wykorzystanie. W mieszkaniu zużywamy około 200 litrów na wieczorną kąpiel w wannie, około 50 litrów do spłukiwania toalety, nawet około 90 litrów przez kapiący kran w kuchni. Ile m³ wody na osobę? Średnio zużywamy 3 m³ wody w ciągu miesiąca na osobę. Ile średnio wody zużywa 1 osoba na miesiąc? Miesięcznie jedna osoba zużywa około 3 kubików wody. Zobacz także: Woda gazowana w ciąży: Fakty i mity na temat picia wody gazowanej podczas ciąży Ile metrów wody na osobę w czynszu? W skład czynszu wchodzą opłaty za wodę. Ogólnie przyjmuje się, że miesięcznie mamy do wykorzystania 3 m³ wody zimnej i 3 m³ wody ciepłej. Zapotrzebowanie na wodę będzie inne w bloku a inne w domku jednorodzinnym. W mieszkaniach na wynajem woda za m³ może się różnić. Wszystko zależy od właściciela. Oczywiście zużycie wody zależy od liczby domowników. Ogólne założenie w mieszkaniach na wynajem to 7 m³ zużycia wody na jedną osobę miesięcznie. Z całą pewnością tyle m³ nie wykorzystamy. Właściciel wynajmującego mieszkania może poprosić o zaliczkę za zimną i ciepłą wodę. Wszystkie opłaty za wodę naliczane są według zużycia. Ile wody na osobę miesięcznie? Miesięcznie jedna osoba wykorzystuje około 3 kubików wody, czyli 3000 litrów. Średnie zużycie wody na 4 osoby wynosi od 120 do 240 litrów na dobę. Ile m³ wody zużywa jedna osoba? – przeciętny Polak zużywa około 1 m³, możemy zaoszczędzić jej wykorzystywanie poprzez zmianę swoich nawyków. Zobacz także: Sennik: WODA – Co oznacza sen o wodzie? Rodzice pytają, ile m3 wody zużywa jedna osoba? Ile m3 zużywacie wody?Jedna osoba zużywa około 3 m³ wody. Ile człowiek zużywa wody miesięcznie?Jeden człowiek zużywa około 3 kubików wody na miesiąc. Jest to 3000 litrów wody. Ile wody zużywają 2 osoby?Dwie osoby średnio zużywają od 120 do 240 litrów dziennie. Ile średnio zużywa się wody w domu?Wszystko zależy od liczby domowników. Niemniej jednak jedna osoba zużywa około 100 litrów. A więc rodzina 4-osobowa zużyję około 400 litrów dziennie. Ile m3 wody jest w czynszu?Ogólnie przyjmuje się, że jest to 7 m³. Najczęściej zimna woda to 3 m³ i ciepła 3 m³.
rachunek za wodę 2 osoby